O zabójstwie JFK

Przeglądając Internet odkrywam kolejne elementy układanki i składam w całość. Zabójstwo JFK. Ciekawe jest, że media nigdy nie podały kto zamordował JFK. Tak jakby chcieli, aby ludzie o tym całkowicie zapomnieli. Mordercy jednak istnieją. Są to w rzeczy samej przedstawiciele finansjery.

Obejrzyjcie film:
http://www.youtube.com/watch?v=AcQOkJQkjUY&feature=player_embedded
a dowiecie się prawdy dlaczego ludzie giną w niewyjaśnionych okolicznościach i dlaczego nagle powstają tzw. legendy.

JFK urodził się bodajże z wadą postawy i jedną nogę miał nieco krótszą. Z wiekiem wpłynęło to na kręgosłup prezydenta. Bóle kręgosłupa są bardzo silne i trudne do zniesienia. Brat prezydenta mówił, że JFK funkcjonuje z owym bólem na codzień. W końcu korzysta z silnych środków uśmierzających ból, aby móc doprowadzić sprawę do końca. Jaką sprawę? Podpisał dekret o odsunięciu finansjery od władzy i rządów. W efekcie zamordowano jego - w samochodzie bez obstawy - jego brata i syna JFK.

Słuchałam właśnie, że to ból i cierpienie spowodowały, że JFK nie ulegał naciskom, a przecież miał ojca pro-nazistowskiego. Mówi wam to coś??????? Mr D. Tusk ma dziadka z Wehrmachtu. Zawsze jest kruczek na prezydenta, aby można nim było łatwo manipulować. Mogą to być różnego rodzaju uzależnienia. Jak ktoś jest niewygodny - bach - afera!!! i z samej góry leci na samo dno. Najpewniej tak potraktowano A. Leppera.

0 Comments:

Post a Comment