Archives

Epoka hi-tech

Muszę o tym napisać, bo takowe przemyślenia nasunęły mi się po obejrzeniu filmu pt. "Metropolis". Nie jest to film, który można łatwo przyswoić, pełno w nim symbolizmu i metafor, ale właśnie dzięki takiemu obrazowaniu zmusza mózg do pracy.

Czytałem już wcześniej o trzech głównych falach. Pierwsza to fala agrarna (ludzie żyli z uprawy ziemi, potem hodowli zwierząt), druga to fala przemysłowa (czasy 'Ziemi Obiecanej') i obecna fala: technologiczna. Oczywiście technologia towarzyszy nam już od pewnego czasu, ale to co trzyma się w zanadrzu najpewniej niejednego miłośnika nowinek technicznych by zaskoczyło. Także obecne rewolucje to koniec świata jaki znamy. W tejże epoce demiurgowie cywilizacji nie potrzebują już aż tak wielu ludzi, wobec czego powstała pseudo-nauka zwaną eugeniką, zaś my poddawani jesteśmy propagandzie, że rosnąca populacja zagraża środowisku, wymyślili więc podatek emisyjny od CO2, zaś młodzież w szkołach jest uczona podobnych bzdetów.

Dodatkowo oczywiście dochodzi do tego scena, globalistycznie, na której wyświetlają się efekty nierozważnego postępowania człowieka i gwałt jaki zadał przyrodzie. Trzeba jednak sobie uzmysłowić, że nie Kowalski odpowiada za taki stan rzeczy - jeśli już na kogoś wskazywać palcem - a owi postępowcy, którzy teraz proponują nam rozwiązanie.