Telewizja nie spełnia celów publicznych - służy propagandzie politycznej. Należy TVP sprywatyzować! Koncesję powinna dostać każda telewizja, która reprezentowałaby jakiś konkretny kierunek. Obecnie każdy ma odbiornik w domu - nie trzeba poddawać się ogłupiającemu działaniu Kroniki Filmowej. Delikwent zmęczony po pracy ma siłę tylko na informacje płynące swobodnie... bez podejścia krytycznego, bez konfrontacji ze źródłami niezależnymi. Bez firewalla (świadomości) zmęczony umysł wpuszcza wszystko bez krytyki.

Hitler marzył o takim narzędziu jak telewizja. Nie musiałby działać zbrojnie. Wystarczyłoby konktrolować bezmyślną masę za pomocą takiego właśnie urządzenia przyszłościowego. Obecnie mówi się o narzędziu, które wszczepione człowiekowi tworzyłoby sieć. Coś na zasadzie Internetu, telewizji i organizmu biologicznego razem. Taką funkcję miałby spełniać czip umieszczany pod skórą w celu identyfikacji szeroko pojętej. Wystarczyłoby zeskanować delikwenta - nawet zdalnie - aby wiedzieć kim jest, ile ma pieniędzy, na co je wydaje, jaką ma orientację seksualną i polityczną, czy był karany, etc. Program, który monitoruje wszystkie dane nazywa się w US Matrixem. Urządzenie takie ma również GPS, aby można śledzić ścieżki delikwenta. Będzie się więc ludziom wmawiać, że to dla ich bezpieczeństwa - podobnie jak z dowodem osobistym w Polsce robi się obecnie.

Dzięki takiemu dowodowi można będzie załatwiać wszystko w sieci. Oddawać głos w wyborach, płacić rachunki, składać zeznania podatkowe PIT, rejestrować się w urzędach, etc. bez wychodzenia z domu. Dodatkowo - nie jest to potwierdzone - dowód może mieć wbudowany GPS. Podobno wystarczy mocne uderzenie młotkiem, aby przestało działać. Dowód taki będzie posiadał również linie papilarne palców (niegdyś tylko przestępcy w ten sposób byli identyfikowani). Zatem w tym momencie każdy jest potencjalnym bandytą. Dowody tego rodzaju mają służyć wyłącznie zwiększeniu kontroli do niemal totalnej nad ludźmi. W obozach ludzie mieli numery, dziś mają PESEL.

Chip natomiast będzie stanowił wejście do konta bankowego i najpewniej skanem będzie można dokonywać zakupów tą drogą. Wystarczy namierzyć delikwenta, który sprzeciwia się władzy najwyższej i skasować mu wszystkie pieniądze z konta, tudzież pozbawić go jakiegokolwiek "egzystowania" w e-świecie. Odłączenie od świata wirtualnego i wirtualnego pieniądza może zaskutkować tym, że człowiek w społeczeństwie przestaje istnieć. A samo społeczeństwo zupełnie pozbawione empatii, zajęte swoimi wydumanymi problemami będzie uważało takiego człowieka za degenerata i zagrożenie dla siebie. Obecnie dzieje się podobnie, bo społeczeństwo próbuje być właśnie policją w stosunku do siebie samego. Ktokolwiek zacznie mówić inaczej, wbrew jest postrzegany za dziwaka, bo tak ludzie przyzwyczajają się do aktualnego stanu rzeczy, że uważają, że innej rzeczywistości nie ma.

Obecnie telewizja podsuwa im obraz rzeczywistości. Nawet seriale - skierowane do głupszej części społeczeństwa mają swoje wyraźne zadania w stosunku do tej części. Proponuje się ludziom gotowe wzorce zachowań. Tak, aby każdy utozsamiał się z bohaterem i jego drogą postępowania. Ludzie potem mówią, że to samo życie. Otóż nie! Życie to ja, moja żona i moje dzieci oraz wyłączony telewizor. Najskrajniejsze przypadki utożsamiają aktorów z ich rolą. Podchodzą do aktora i krytykują, że zostawił swoją serialową żonę. W drugiej kolejności stoją ludzie, którzy twierdzą, że seriale to cała prawda o życiu. Odróżniają wprawdzie aktora od granej przezeń postaci, ale sama akcja postrzegana jest jako prawdziwa mająca odpowiednik w rzeczywistości. Oba podejścia są oszukaństwem.

Nasza rzeczywistość to nasze akcje i działanie. Nasze myślenie, a nie ichniejsze propagandy, bo według tego władza ustawia sobie nasze życie. Z tej niewiedzy właśnie bierze się obecny stan rzeczy, gdzie politycy zabierają nam 83% dorobku i mają władzę nad naszym życiem. Wystarczy, że puszczą pseudo-reportaż o nadchodzącej wojnie a już część społeczeństwa dostanie zawału, albo popełni samobójstwo. Fakt, że puścili taki reportaż w Gruzji świadczy o tym, że władza eksperymentuje na ludziach i ich zachowaniach za pomocą mediów. Telewizji i władzy zatem nie należy ufać.

Ludzie nie wiedzą do czego media służą!!! Po takim reportażu widać, że sprawdzają oni oddziaływanie medium na życie człowieka i społeczeństwa. Za czas jakiś już nikt nie będzie potrafił podać różnicy, zauważyć szwindlu. Dziś z pewnością nie potrafi tego większość.

Wracając do przyszłościowego rozważania o czipach chcę nadmienić, że owo ustrojstwo ma dodatkowo zapodawać propagandę bezpośrednio do mózgu. W razie potrzeby ma wysyłać fale, które mają wpływać na zachowanie ludzi - np. wzmożenie agresji. Po tego rodzaju rozważaniach należy sobie zdać sprawę, że władza nie życzy sobie, aby każdy był panem swojego życia. Ot cywilizacja XXI wieku. Faszyzm globalny. W rozumieniu tego dodam, że blok radzieckich republik socjalistycznych - bolszewizm, czy II wojna światowa i hitleryzm są również eksperymentami przed tym, co ma nastąpić.

0 Comments:

Post a Comment