O ile Jan Pawel II zostal papieżem w czasach, kiedy wyswobadzaliśmy czlowieka z ustroju PRL-owskiego, o tyle Benedykt jest papieżem, kiedy wciela się idee globalistyczne. 

Wybór papieża nie jest przypadkowy. I chociaż obaj opowiadają się za wolnością czlowieka, to jednak wypowiedzi Ratzingera są mniej wyważone. Jest to odpowiedni do czasów papież - proeuropejski, a za tym idzie niestety unifikacja i socjalizm, tudzież zmutowana jego forma. Przytoczę fragment encykliki Benedykta:

"67. Wobec niepowstrzymanego wzrostu wzajemnych światowych zależności odczuwa się mocno, również w świetle recesji o zasięgu światowym, (...) Pilnie potrzebna jest prawdziwa światowa władza polityczna — o której mówił już mój poprzednik, błogosławiony Jan XXIII — aby zarządzać ekonomią światową; uzdrowić gospodarki dotknięte kryzysem; zapobiec pogłębieniu się kryzysu i związanego z nim zachwiania równowagi; przeprowadzić właściwe, pełne rozbrojenie oraz zagwarantować bezpieczeństwo żywieniowe i pokój; zapewnić ochronę środowiska i uregulować ruchy migracyjne."



Fakt, że JPII zostal postrzelony może świadczyć o tym, że nie byl to papież, który ugiąlby się pod naciskiem wladz. Znamy Go z uporu. Usilowano więc - podobnie jak prezydenta Kennedy'ego - usunąć i papieża. 


Historia oceni, czy Benedykt pójdzie na ustępstwa w Kościele Katolickim na szkodę ludzkości. Już jeden poparl lichwę, co się kredyt obecnie zowie i dzięki temu bankierzy obrabiają ludzi z dóbr, a państwo dodatkowo pompuje pieniądze w ów sektor.

0 Comments:

Post a Comment