Nauka a mistyka

gwoli ścisłości - nie twierdzę, że religia (czyt. bezpośrednie doświadczenie, a nie ideologia) nad nauką powinna stać...

widzę po prostu w tych dwóch sposobach poznania wiele wspólnego, dlaczego więc nie połączyć sił ku pożytkowi wszystkich istot?


... to tak jak Japończycy, którzy wierzą w "Ghost in the Shell". Podchodzą do urządzeń humanoidalnych jak do żywej istoty wierząc, że ta ma duszę. Właśnie dlatego tak dobrze im idzie robotyka. Jest taki film japoński "Natural City", gdzie cyborgi pełnią najmniej wdzięczną rolę w świecie ludzi, a mimo to jeden z bohaterów zakochuje się w lalce.

Poza tym często spirytualizm, obserwacja i rozumienie praw natury sprzyja wynalazczości. Współczesne budynki stawiane są na okrągłych wspornikach wzorowanych na wytrzymałej konstrukcji trzciny.

Zastanawia mnie często stanowisko kościoła w tych sprawach. Wydaje się, że broni on przede wszystkim prawa natury. (Sprawa antykoncepcji, poczęcia in vitro). Potrafimy naukowo począć człowieka, sklonować go, czy upośledzić. Tylko jakby nie było mieszamy w dziedzinie, której nie jesteśmy w stanie objąć do końca. I tak dziewczynki wcześniaki jako kobiety często rodzą wcześniaki - z pokolenia na pokolenie. Dzieci z probówki najprawdopodobniej rozmnażać się nie mogą. Natomiast zdrowe płody często są niszczone ze względu na społeczne uprzedzenia, a taki noworodek mógłby posiadać znakomity materiał genetyczny. Tymczasem upośledzamy sobie gen coraz bardziej polegając na nauce właśnie. A tu pole do popisu dla tych, którzy chcieliby regulować przyrost naturalny wg uznania (rasa aryjska na przykład). Ci, co służą nauce - w imię dobra ludzkości - chcą po prostu prawa natury poddać kontroli. Natomiast nic nie służy ludzkości lepiej niż samo prawo natury i duchowość, by je pojąć, albo chociaż zaakceptować.

Z drugiej strony zjawiska takie jak telepatia, psychokineza, telekinetyka już pojawiają się w świecie nauki i techniki, więc mam wrażenie, że wszystko co duchowe, tudzież biologiczne zostanie zautomatyzowane. Nauka i Technika przejmuje cele duchowości i natury. Sama nazwa: "media" łączy a dotyczy niejako dwóch różnych sfer. To tak jakby chciał zastąpić kontakt dziecka ze zwierzęciem zabawką jamaguczi. Niby cel ten sam...

0 Comments:

Post a Comment