Pewne zabiegi rządu mają na celu odwrócić, uśpić uwagę obywatela. Prawdziwa polityka ma miejsce bez udziału dziennikarzy. Nie przeczytasz o niej w prasie, nie zobaczysz w TV. Ci co są w TV są u władzy. Władza natomiast zrobi wszystko by przy władzy zostać. Władza to nie prezydent. Prezydent to kukiełka występująca w telewizyjnym teatrze. Prezydent przychodzi i odchodzi, ale ta sama władza zostaje.
Póki co modny jest euro-socjalizm. Jeśli czuje się nagonkę można przewidywać, że rządy będą obejmować prezydenci nastawieni pro-europejsko. Patrz: Juszczenko. PO, a nawet i Kaczyńscy ostatnio. Każdy może być agentem - nawet o tym nie wiedząc. Najprostszy przykład, kiedy KGB sterowało małżeństwem. Sekretarka ważnej fiszy poślubia agenta i w małżeńskiej sypialni zwierza mu się z sekretów. Przeciek informacji gotowy. Aresztują agenta. Żona popełnia samobójstwo. Tak się rysuje jedna z historii przy upadku muru berlińskiego.
Czy Wałęsa wiedział, co robił i dla kogo?
Zwraca się czasem uwagę na symbolikę pewnych budów: mosty, mury, wieżowce, OBELISK. To by było, gdyby zbombardowano mur chiński.

Czasem wystarczy obejrzeć sobie ludzi cieszących się z objęcia rządów przez Obamę i porównać do ludności wiwatujących po wystąpieniu Hitlera. Ten sam entuzjazm.
Kto tym razem będzie wrogiem? Czyżby Korea? Może Afryka. Obama już łamie obietnice. Nie wycofuje wojsk z Iraku, a nasz Tusk?????????? Te same mechanizmy.

Po to jest FBI i CIA, aby strzec pewnych informacji rządowych. Aby rząd mógł działać strategicznie musi być tajemnica. Ludzie nie mogą wiedzieć co się dzieje, bo by podnieśli rebelię.

Nas stara się uświadomić od pewnego czasu Korwin-Mikke. Nie mówię, że on podpisałby się pod tym wszystkim, o czym tu piszę, ale właśnie on mówi prawdę. Ludzie mają prosty mechanizm: nie przyjmują prawdy, bo jest nieprzyjemna, a lubią przyjemny fałsz. On mówi o zaciskaniu pasa - zwiększonej kontroli przez państwo - o manipulowaniu w mediach - o kredytach - o protokołach mających na celu ograniczanie ludzkości dóbr, do których każdy ma prawo (żywność, paliwo) - patrz protokół KIOTO, tudzież protokół PLAN21 - o jedzeniu. Ludzie nie chcą znać prawdy, gdyby wiedzieli, co się dzieje w euro-misji zbuntowaliby się.

Wiadomo już nie od dziś, że hormon wzrostu jest dodawany do mięsa. Z kilograma szynki robi się 10. Wszystko po to, aby wyżywić rosnącą populację. Czasem mam ochotę rzucić to wszystko i zająć się rolą, żeby przynajmniej odżywiać się zdrowo. Siebie i swoje dzieci. W UK maluchy płaczą jak dostają warzywa na obiad w szkole. Myślą, że ryba pochodzi z pudełka. Nowe pokolenia będą się szybciutko adaptowały nie pamiętając czasów smacznej szynki i gospodarstwa w każdym domostwie.

Kto powiedział, że każda brudna krowa ma być traktowana antybiotykami???? Brudna krowa to każda krowa. Już od dawna to kontrolują dając dotacje na "rozwój" i uzdrowienie polskiego gospodarstwa. Otóż ja wychowałam się na wsi. Od maleństwa piłam mleko prosto od krówki i jadłam kiełbaskę z świni własnego chowu. Jajka od własnej kurki, chleb z własnego zboża, masło i ser od swojskiej mućki i ziemniaki z pola, owoce z sadu. Nigdy nie zapadłam na żadną chorobę. NIGDY. Nie byłam też dzieckiem otyłym. Dziś w UK i US dzieci chcą MCDonalda i są spasione. Brońmy się przed taką tendencją.

Zawsze ważne było, aby przekazywać potomkom jak było, ale bez zafałszowania. Bo na czasy współczesne trzeba patrzeć mając dystans i wiedzę o czasach przeszłych.

0 Comments:

Post a Comment