Właśnie oglądam program BBC "Warsaw Battle". Wojna, okupacja, system, rzeź, reżim. Ludzie zapominają, bo pamięć ulotna, a fakty z czasem poddawane są obróbce na korzyść dzisiejszego rządu. Niegdyś uczono się zafałszowanej historii, język rosyjski był obowiązkowy, a my jako dzieci musieliśmy korespondować z rosyjskimi przyjaciółmi, nawet nie zastanawiając się nad głębszym tego znaczeniem. I ludzie mówią, że za komunizmu żyło się dobrze. Były wczasy, kolonie dla dzieci... i właśnie o to chodziło - o odwrócenie uwagi. Jak naprawdę było wiedzą tylko ludzie z podziemia. Oni jako jedyni patrzyli na prawdziwe oblicze wroga. Oni wroga znali.
Analogicznie dzisiaj. Czy oglądając TV, która jest wspaniałym narzędziem do ogłupiania ludzi: rozrywka, konkursy, seriale... jak i wiadomości odpowiednio przefiltrowane.

Ludzie zapominają... a przecież ludzie pamiętający czasy wojny w Polsce ciągle żyją. W Internecie krążą materiały uświadamiające odbiorcę poszukującego. I dziś rządy innych narodów poprzez strategiczne posunięcia starają się zamazać naszą narodową świadomość. Produkcja filmowa Enigma jest tego przykładem. Wg tej adaptacji narzędzie szyfrujące odkrył Anglik, kiedy w rzeczywistości był to Polak. Fałszują historię, abyśmy żyli w świadomości z góry ustalonej, abyśmy ślepo wierzyli w to, co nam opowiadają w wiadomościach.
W strategii wojennej ważne jest pożywienie. W czasach wojny bezpośredniej bombarduje się magazyny żywności - tak aby ludzie pozostawieni przy życiu zmarli z głodu. Truje się wodę tak aby powodowała biegunki, wymioty, odwodnienie i w rezultacie śmierć. Tego rodzaju strategię stosowano podczas II wojny światowej, stosuje się i dzisiaj na ziemiach irackich. Wojsko US zbombardowało fabrykę mleka dla dzieci tłumacząc, że wg nich była to fabryka produkująca broń. Wywiad US działa zaskakująco. Kobiety w ciąży mają anemię, a dzieci umierają z niedożywienia.

Czytałam, że są 4 podstawy strategii. Jedna z nich to cierpliwość, druga - tajemnica. Nie można nikomu wyjawić co zamierza się zrobić. Przykład SZACHY. Trzecim jak dobrze pamiętam jest atak.

Ślepe posłuszeństwo systemowi doprowadziło ludzi do ludobójstwa. Naturę do podstaw ataku kreuje się konsekwentnie. Zarysowuje się wroga poprzez propagandę. Nikt żyjący w komunizmie, w cieniu naszych rosyjskich przyjaciół, którzy ocalili nas od niemieckiego wroga nie mógł dostrzec prawdy. Czy teraz nie jest podobnie?

Zyje się w miarę przyjemnie. Staliśmy się rozleniwionymi konsumentami. Liczba grubasów rośnie. 1. miejsce USA; 2 UK. Zywność w marketach przestała przypominać dawną szynkę z własnego chowu, mleko pasteryzowane - biała woda - mleko prosto od mućki, pomidory, chiński czosnek... Byłam w UK. Tam nawet najzdrowsze jedzenie powoduje anemię u kobiet. Niskie ceny w marketach wypierają budki z żywnością lokalną i wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Angielki pytają Polki jak to robią, że są tak szczupłe. My ciągle kupujemy od sąsiada. Ile gospodarstw rolnych upadło, ile gospodarstw ma narzucane normy unijne w zamian za dofinansowanie. Skąd wziął się hormon wzrostu wszczepiany zwierzętom, żeby szybciej przybierały na wadze, aspartam, konserwanty. Dziś w markecie nie znajdzie się niczego, co nie posiadałoby konserwantu w opisie. WARTO zapłacić więcej za mięso od sąsiada. Zrobić samemu i zamrozić - jak za dawnych czasów. Zmierzam do tego, że jedzenie celowo jest modyfikowane, ludzie mają stawać się coraz bardziej otyli, pasywni, nieagresywni, zmęczeni. Takimi ludźmi łatwiej manipulować. Tacy ludzie chcą, aby ktoś brał sprawy we własne ręce za nich, w ich imieniu. Podpisują się pod tym. Przypomnę jak ważnym punktem w strategii jest ŻYWNOŚĆ, dalej cierpliwość. Zasypują nas śmieciami unijnymi przez co na gówno mówimy papu. O tym każdy wie, bo słychać narzekania ludzi. Jeszcze ja pamiętam ilość szynki w szynce. I właśnie o to chodzi, żeby pamiętać jak rzeczy wyglądały kiedyś, bo to pozwala nam spojrzeć na rzeczy dzisiaj. Oczywiście łatwiej jest kupić krojone salami, gdzie głównym składnikiem jest E popędzające szereg następnych E. Smakuje wybornie, tuczy, ale nie odżywia. Unii chodzi właśnie o to, żeby Polaków nie odżywiać. Chcą wszystko regulować.

Natępny szwindel z jakim się cisną to eko-terroryzm. Jako członkowie Unii nie będziemy mieć większego wyboru. Nie wiem kto będzie nam podsyłał ową technologię, ale wiadomo, że zostało to zaplanowane jak w szachach: parę ruchów do przodu - i ten ktoś zrobi pożądne pieniądze. W ten sposób ogranicza się kraje rozwijające się. W Afryce nawet wymagają stosowania tej technologii, pomimo, że leży ona na węglu i ropie. Padają nam przemysły. Kryzys nie przyszedł sobie od tak. Został zaplanowany... póki co wszystkie oczy skierowane są na Stany: kryzys przyszedł stamtąd, więc podejrzewam, że właśnie tam pociąga się za sznurki. Stany działają w imię człowieczeństwa, gardząc terroryzmem wysyłają wojsko, by zabijali kobiety i dzieci.

Wrócę do Hitlera - kierował się on podobno koncepcją nadczłowieka i czystości rasy (krwi). Eliminował Żydów i Polaków. Wydawałoby się, że wojna ze względów politycznych. Jest wróg - trzeba go unieszkodliwić. Tymczasem stoi za tym filozofia, która wg oprawcy usprawiedliwiała czystki w ludności. Wszyscy Hitlera potępili! Jednak filozofia w cień nie odeszła. Jest podstawą działania państw. I jak wszystko i ona zostaje przeinaczona na korzyść państwa i władzy. Wiadomo, że dobra strona podawana jest wierze ludzi, czarna strona jest ukrywana ku własnej korzyści.
Jaką więc filozofią kieruje się unia. Chcą zjednoczenia. Czy dlatego każą nam bratać się z Ukrainą po rewolucji pomarańczowej, odchodzącej od Rosji, a która to Ukraina kończyła dzieło Hitlera na naszych ziemiach zagrabiając nam Lwów i mordując bestialsko dzieci we wsiach.

W Internecie pełno jest prawdziwych materiałów na ten temat. Teraz kiedy wszyscy zapomnieli Juszczenko przyznaje UPA prawa kombatanckie i obwiesza ich medalami. Że ci ludzie wstydu nie mają, że ich mózgi sprane na tyle, że odznaczenie za mordy na ludności cywilnej odbierają jako dumę. Tymczasem żołnierze UPA przechwalali się jaką mają wyobraźnię w oprawianiu ludzi: rozprute brzuchy, wyłupane oczy, odrąbane dłonie, ramiona, przybijanie dzieci do drzew. Co tym oprawcom zrobiono z mózgami, że uważają się za bohaterów narodowych. W końcu odbierali życie kobietom, dzieciom jak pospolici mordercy, których przecież system karze za przestępstwa nawet karą śmierci. Każdy głupek może być oprawcą. Głupek bez rozumu, z mózgiem wypranym przez brednie polityków. Przeprowadzono eksperyment na studentach, gdzie jedni byli więźniami, a drudzy strażnikami. Odpowiednio modyfikując okoliczności z jednych zrobiono ofiary, a z drugich oprawców. Studenci będący strażnikami stali się oprawcami, znęcając się nad własnymi kolegami. Po owym eksperymencie uświadomili im cały mechanizm. Studenci wstydzili się własnych zachowań i nie mogli pojąć w jaki sposób ich pacyficystyczny stosunek do świata dał w łeb.
Pacyfistę można przekształcić w anarchistę, ateistę w wierzącego. Udowadnia to chociażby Derren Brown. (Szukaj na YouTube). Tak samo z oprawcy, mordercy można zrobić bohatera. Nierzadko w filmach wykorzystują ten mechanizm - i ludzie ślepo przyklasną. Tylko nieliczni twórcy filmowi mają tego świadomość.

Wracając do Unii. Skoro ich filozofia zjednoczenia - nam znana, bo nagłaszana wystarczająco długo w mediach jest nam podsuwana. Dlatego też każą nam zapomnieć o mordach UPA na ludności wiejskiej i zbratać się z Ukrainą tworząc aliantów przeciw Rosji. OK. Wybaczyć można, ale nie zapomnieć. Tymczasem podpisywano dokumenty świadczące o winie Ukraińców, których manifestacyjnie nie podpisał Siwiec i Hołowczyc. Warto wspomnieć, że dla poparcia pewnych idei, konceptów często używa się aktora, osoby publicznej cieszącej się sympatią jakiejś tam części społeczeństwa. Scjentologia - zdeklarowany Tom Cruise; Zdeklarowany Leonardo Di Caprio - globalne ocieplenie. Ostatnio sprawa jakiejść polskiej aktorki, która dla partii politycznej zrobiła jakiś spot reklamowy - wyłącznie dla pieniędzy, ale oczywiście w samym spocie była zdeklarowaną wyznawczynią. Prosty przykład pokazujący czym się nas karmi.

0 Comments:

Post a Comment