Poland Against...

Teraz jak mowi JKM nie ma juz specjalnie znaczenia na kogo glos sie odda. Obie partie maja odruchy socjalistyczne - raz jedna w jednej kwestii, raz druga - w drugiej. Jedynie dodam, ze Jaroslaw byl przeciwny odwolaniu rzadu Olszewskiego z 92 roku i to Jego plus, bo agentura ustawila sobie koalicje, w ktorej byl m.in. Tusk i Pawlak.

Dlatego tez Ruch Konserwatywno-Liberalny czas promowac.
Odnosze wrazenie, ze niewiele sie zmienilo jesli idzie o postrzeganie Polakow w swiecie. Marszalek wizytujac Londyn mowi o Polakach pracujacych na zmywakach. Nasz przyszly prezydent (oby nie) powiela ten sam stereotyp - ze Polak to dobry robotnik (czyt.niewolnik). Zamiast Panstwo Polskie tworzyc warunki dla mlodych ludzi tak, aby mogli oni otwierac firmy bez bojazni o ZUS i haracz podatkowy, to niestety podcina im skrzydla i wydelegowuje zadowolone za chlebem, za granice...

W Anglii o wiele latwiej jest prowadzic wlasna dzialalnosc gospodarcza. Wiele firm tam wlasnie sie rejestruje, bo koszt tygodniowy, ktory ponosza to £2.50. Pod koniec roku podatkowego zaleznie od przychodu oblicza sie ubezpieczenie i podatek. Prezniej dzialajaca firma nie placi zwykle ani pensa.

Jak zmienic wiec nastawienie do Polakow, skoro nawet Nasz wlasny marszalek, a takze i ustroj podcina Nam skrzydla na samym starcie??? Jak byc wolnym i zarabiac na wlasne utrzymanie oraz dzieci swoja ciezka praca bez ciaglej ingerencji ze strony panstwa? Wiekszosc malych firm bankrutuje wlasnie przez ZUS. Ustroj, ktory ma z zasady wspierac najslabszego nawet tutaj nie spelnia swoich zadan.

Zamiast otwierac wlasne firmy w kraju - wyjezdzamy za granice pracujac w roznych warunkach. "Ja jestem kobieta pracujaca - zadnej pracy sie nie boje" - o ile to smieszy w serialu, o tyle w rzeczywistosci Polka przyjmie kazda prace, byle dorobic. Niedlugo bedziemy wszyscy robotnikami w naszym wlasnym kraju - tak jak chcial Hitler. Kazal jeno nauczyc znakow drogowych. Nikt nie daje nam gwarancji, ze nieoficjalnie i Europa traktuje Polakow jak roboli (czyt. niewolnikow). W koncu zabiera sie nam 83% zarobku za prace i my sie na to godzimy. Jaka wiec Nasza mentalnosc? ostatnie wybory ukazuja jasno.

Jest na youTube material Polonii Amerykanskiej bodajze na ktorym Lech Walesa spotyka sie z jakimis obcokrajowcami i mowi, ze nigdzie nie zrobia oni takiego interesu jak na glupocie Polakow. Ten facet zostal dwukrotnie prezydentem Polski. Marszalek nie ma zgola odmiennego zdania. http://www.youtube.com/watch?v=CV8wT5jhfIg (w 4:13)

Jesli czlowiek urodzil sie w socjalizmie i cale zycie w nim funkcjonowal, to jemu sie wydaje, ze taka jest rzeczywistosc i ze tego nie da sie zmienic. OTOZ MOZNA ZMIENIC ustroj i o wiele lepiej bedzie sie nam wiodlo.

Ludzie niestety zaglosowali za podwyzka podatkow i skladek zdrowotnych, tudziez emerytalnych oraz za cieciami budzetowymi. Zachod Polski glosowal za wielce "nowoczesnym" (to jeno wizerunek) JE Komorowskim, Wschod - za Kaczynskim. Miastowi i mlodziez za Komorowskim. Wsie, miasteczka i starszyzna za Kaczynskim.