Oglądałam w tv historię człowieka, którego system (urząd) zrujnował, bo ten nie chciał sprzedać swojej ziemi. Innemu zaś zabrano wszystko za spłatę zadłużenia. Oprócz wpisanych w papier sztuk inwentarza zabrano dodatkowe sztuki plus konia i psa (?). Na spotkaniu z prezydentem, na które otrzymał zaproszenie został umieszczony w komórce, aby nie zakłócał porządku - a przyszedł prosić o protekcję. Jego córki zakuto w kajdanki (nazwa od kajdan), bo wg raportu zakłócały akcję przejęcia mienia. Tymczasem dziewczyny przyglądając się akcji zostały zakute profilaktycznie.


Prezydent zaś w innej sprawie odpowiedział, że przestrzega prawa, a tymczasem mamy prawo obowiązujące za Bieruta, gdzie państwo może zająć mienie jeśli ma taki kaprys. W Stanach Zjednoczonych tak postępuje się z ludźmi, którzy występują przeciwko wojnie w Iraku - u nas znieczulica - nikt Irakiem specjalnie się nie interesuje, chyba, że najbliższy wyjechał na "misję pokojową".

Kolejnym przykładem zniewolenia człowieka nad którym pracują nasi politycy kochani to ustawa o odebraniu dzieci rodzicom na podstawie donosu. Nie potrzebny jest nakaz sądowy. Wchodzi urzędas i zabiera dziecko od mamy! Już zaczęła się akcja - przypadek kobiety, która rzekoma nie dawała sobie rady z wychowaniem zbyt licznego potomstwa. Bo dziś kobieta, która ma 10 dzieci i poświęca swe życie rodzinie to kobieta ułomna. Dziś najinteligentniejsze są feministki. 

Nie będzie więc można krzyknąć na dziecko. Dzieci nie będą mogły płakać - nawet jak są chore - bo przyjdzie urzędas i dziecko zabierze. Jak w grze the Sims. Rodzic nie ma czasu dla dziecka, to zajmie się dzieckiem urząd - dom dziecka, z którego będzie mogła dziecko adoptować para homoseksualna. A wszystko dzięki podsłuchowi zwanym sąsiadem i donosowi - jak za KOMUNY!!!! 

W UK zabrano dziecko rodzicom, bo było zbyt otyłe. Tymczasem nic nie robi się z uświadamianiem ludzi i tuczy się społeczeństwo żywnością GMO i zakłada się nowe fast-foody, i reklamą celuje prosto w najmłodszych. McDonalda powinno się zaskarżać, a nie rodzicom odbierać dzieci.

0 Comments:

Post a Comment