Najwyższy Czas

Czas nie jest wesoły - to fakt - gdy padła ostatnia – w osobie prezydenta Czech, V. Klausa – reduta obrony przed euro-totalistami, którzy już przebierają – jak słychać z Brukseli! - nóżkami z radości, że wreszcie będą mogli – bez przeszkód – schwycić Europę (w tym Polskę) za gardło! To się im ostatecznie nie uda, jestem tego pewien, i nie będzie trzeba tak długo czekać, jak to Pan pesymistycznie prognozuje... Znacznie bardziej pesymistyczny jest "sposób' w jaki Europa oprzytomnieje. Jestem bowiem pewny również i tego – niestety! – że w nieodległym czasie dojdzie w Europie do wojny, która może rozlać się na świat..!?

Historia kołem się toczy, a w niej - przez ostatnie stulecia - można dopatrzyć się pewnej „cykliczności”, gdy chodzi o znaczniejsze konflikty wojenne w Europie. Z tej obserwacji wynikałoby, że to już niestety „najwyższy czas”, aby kolejne pokolenie upuściło sobie… krwi. [Panujący kryzys też podpowiada takie „rozwiązanie”..?]

Właściwie, można by się nawet cieszyć z takiej perspektywy, gdyby - ach, pomarzyć by się chciało! - można było to tak urządzić, aby na fronty powysyłać - w bohaterskiej obronie integralności Eurokołchozu - tabuny wszystkich jego TFUrców, koniecznie nie zapominając o ich “polskojęzycznych” wspólnikach! Ileż złej krwi Europa dzięki temu mogłaby się pozbyć..! Niestety, oni będą siedzieć w sztabach i bunkrach, a ginąć będą zwykli, Bogu ducha winni ludzie!

Dojdzie do wojny, gdyż zmyłkowy kryptonim "UE" nie oznacza nic innego, tylko współczesną wersję "projektu Hitlera", zmierzającego onegdaj do poddania Europy pod kuratelę Niemiec. [A nie - jak niektórzy sądzą - zamienieniu Europy w Tysiącletnią Rzeszę; nawet Hitler nie był tak szalony.] Tamta wersja zaczęła się w sposób "pokojowy" w Monachium i wiemy jak się skończyła... Współczesna skończy się podobnie!


bczajkowski

1 Comment:

  1. Mag said...
    Odniosę się do Pana Czajkowskiego. Gdyby Hitler miał telewizję w garści - tak jak teraz Unia - nie doszłoby do wojny. Ludzie są już zbytnio omamieni, żeby trzeba było interwencji zbrojnej.

Post a Comment