Po Internecie krąży wiele filmów opracowanych pod względem dźwiękowym i wizualnym, a dotyczących sprawy smoleńskiej. Dodatkowo blogerzy rozpatrują najdrobniejsze elementy układanki, analizując krok po kroku wystąpienia co ważniejszych osób w śledztwie. Wskazują na wiele czynników, które zupełnie odchylają się od wersji zaprezentowanej w raporcie MAKu, a czasem są w perspektywie czasu naginane do udowodnienia tezy w raporcie. Chodzi między innymi o wywiad Wiśniewskiego, który z czasem był naginany do wersji oficjalnej.

Na światło dzienne wychodzą również związki akredytowanego przy komisji MAKu - Klicha, który niejako pomysł o konwencji chicagowskiej dostał kilka minut po katastrofie od Suworowa. Rząd przystał na tę propozycję w rezultacie - najpewniej zupełnie nie wiedząc co ona oznacza. Takich oto fachowców Tusk ma w swoim MON. Było to działanie na szkodę Polski - śledztwo zostało oddane w ręce Rosjan.

Prokuratura zapewne działa w tej sprawie i stąd chociażby jesteśmy świadkami złożenia votum nieufności w stosunku do Edmunda Klicha.

Nie sądzę, aby można było swoją opinię opierać o ów raport, jeśli nie mamy w ręku dowodów. Każde zdanie powinno być takim dowodem poparte i udostępnione do wglądu. Tak nie jest.

0 Comments:

Post a Comment