Poland Against...

Łukaszenko oznajmia, że nie lubi gejów. Najpewniej coraz więcej osób podziela ową opinię, kiedy kolejnym marszem geje manifestują swoje upodobania seksualne. Tym tokiem rozumowanie powinniśmy zezwolić na manifestację swojej seksualności np. zoofilom, onanistom, sado-maso. Nikt jednak takiej imprezy nie urządza. Czyżby te grupy nie czuły się dyskryminowane?
Przecież z miejsca nauczyciel, którego intymne życie - nieważne hetero, homo, zoo, sado - wypłynęłoby na powierzchnię - może liczyć się z tym, że z miejsca traci pracę. Jednak tylko homoseksualiści czują się dyskryminowani.

Świadczy to o tym, że grupa ta została poddana manipulacji. Ruch gejowski został zaimportowany z Zachodu. W Szwecji lesbijki prowadzą kościoły i zawierają małżeństwa. To odwrócenie pojęć - sprawa niezwykle poważna. Konfucjusz już powiedział, że ludzie tracą wolność - kiedy słowa tracą swe znaczenie. Wypacza się więc pojęcia, słowa, opis rzeczywistości dla własnych interesów. A jest bowiem grupa elitarna, której zależy na tym aby w narodach siać zamęt i narody takie ciemiężyć. Warto wówczas wiedzieć jakie się ma zasady i wartości, by odróżnić czarne od białego.

Natura homoseksualistów jest zgoła inna niż ludzi heteroseksualnych zawierających małżeństwo i nieliczni czują się na siłach zakładać rodzinę. Wmawia się jednak owym środowiskom, że taka ich rola: wychowanie dziecka. Homoseksualista to facet posuwający drugiego w anal. Koniec kropka - taka ich natura i taki styl życia. Skąd wzięła się gadka o rodzinie i wychowywaniu dziecka? Tutaj nie chodzi o równość, równouprawnienie, tolerancję i inne wielkie hasła. To jedynie preteksty do tego, aby grupy te wyszły na ulicę i wyrażały swoje niezadowolenie.

Prześladowania występują na każdym możliwym polu: wiary, orientacji politycznej, seksualności. Tutaj nie ma wyjątków. Podziały społeczeństwa służą ludziom u władzy. Tak podzielonym narodem łatwiej rządzić. I w tym celu konflikty są zaogniane, albo importowane z zachodu. Homoseksualiście potrzebny do szczęścia jedynie kochanek, który go nie zdradza i życzliwe grono przyjaciół. Wychodząc na ulicę musi mieć świadomość, że naraża się, że kiedyś jakiś oszołom go rozpozna na ciemnej ulicy. Właśnie z tego względu ataki na gejów nasiliły się w UK. Obecnie sytuacja jest zaogniana w kierunku prześladowań katoli, którzy związków homoseksualnych nie uznają. Sprawa może osiągnąć absurdalny przebieg - jak w filmiku "Postęp po szwedzku" (YT) - być może materiał propagandowy, ale chodzi o ukazanie ewentualnego efektu w Polsce. Kto wie, czy wówczas nie znajdzie się jakiś dyktator, który powie "dość". Nieważne czy z kraju imperialistycznego, czy małego - ważne skąd będą płynąć pieniądze wspierające dyktaturę. Najpewniej zawsze płyną z tego samego miejsca. Wiadomo, kto sponsorował Hitlera. Mam wrażenie, że takich zalążków dyktatury się obecnie wypatruje.