Czuma nie wytrzymał

Kolejny wniosek o odwołanie Czumy ze stanowiska przewodniczącego komisji ds. nacisku przedstawiła posłanka Marzena Wróbel. Może nie budzi ona specjalnie sympatii, ale wszystkie jej wnioski lądują w koszu. Jest skutecznie blokowana przez posłów PO. I chociaż każdy stara się zachować pokerową twarz, to jednak zdenerwowanie wychodzi z człowieka. Czuma nie udzielił głosu posłance, kiedy ta chciała odeprzeć atak posła PO - Węgrzyna. Czuma nie reagował, kiedy poseł Węgrzyn zrobił osobistą wycieczkę na temat posłanki, za to odciął głos, kiedy posłanka chciała sprostować.
Faktycznie musi mieć zdrowie posłanka, bo raz, że kobieta, dwa, że z PiS, trzy, że wnioskuje o zniesienie Czumy ze stanowiska przewodniczącego. Wysoko pozycjonowany Czuma nie znosi sprzeciwu. Pierwszy głosuje za odrzuceniem wniosków posłanki PiS. Również Węgrzyn, którego zachowanie już raz zostało ukarane za złe przedstawienie dobrego imienia sejmu skutecznie, bo nie blokowany ucieka się do krytyki posłanki. Nie rozumie, co jest mówione podczas zgromadzenia - przeinacza fakty. Nikt nie reaguje!!!! Natomiast posłance PiS Czuma wyłącza mikrofon!!! Faktycznie żenada. To widać gołym okiem. Czuma nie wytrzymał i tak postanowił dać kuksańca niesfornej posłance. O! Masz! A przecież taki inteligentny i obyty człowiek z niego.
Komisja wydaje się stronnicza - PO.

1 Comment:

  1. Anonimowy said...
    Jak można afery PO wyjaśniać przez komisję prowadzoną przez PO????? Toż to chodzi o zacieranie poszlaków.

Post a Comment